Loga NIW PROO STOP

Artykuł autorstwa Marty Henzler i Agnieszki Książek jest wprowadzeniem do tematu i zostanie uzupełniony w ramach publikacji w podręczniku multimedialnym dla trenerów i trenerek, powstającym w ramach projektu Skrzydła dla STOP realizowanego przez Stowarzyszenie Trenerów Organizacji Pozarządowych finansowanego ze środków otrzymanych z NIW-CRSO w ramach Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030 PROO.

Jak zacząć prace z grupą?

Wiele osób zajmujących się procesem grupowym (np. Schneider-Corey i Corey) twierdzi, że proces zaczyna się zanim spotka się grupa – kiedy osoby uczestniczące podejmują decyzję o uczestnictwie w grupie, kiedy uświadamiają sobie swoje potrzeby, kiedy trener/trenerka zaczyna projektowanie szkolenia/spotkania. Podczas spotkania edukacyjnego te potrzeby i ten plan są realizowane, rozwijane, konfrontowane z innymi osobami uczestniczącymi w procesie. Czyli „żyją”.

Ten temat jest kluczowy w kontekście grupy, która spotyka się po raz pierwszy. „Dobre rozpoczęcie” oznacza, że osoba prowadząca tworzy ramy spotkania: określa swoją rolę, proponuje/uzgadnia cele, pomaga się odnaleźć poszczególnym osobom i zawiązać grupie jako całości. Pomocne wydają się tu słowa-klucze: poczucie bezpieczeństwa i ciekawość/ zaangażowanie. Żeby o nie zadbać trener/trenerka może:

  • zwrócić uwagę na przestrzeń, miejsce, w którym spotka się grupa – zadbać, by otwierało na kontakt, dialog;
    przedstawić siebie – na tyle, żeby zbudować kontakt, zawsze w kontekście tematu, obszaru, którego dotyczy spotkanie;
  • dać przestrzeń do poznania się osób uczestniczących – nie chodzi o pogłębioną integrację, ale zaistnienie, wypowiedzenie swojego imienia, kontekstu itd.; budowanie zaangażowania i wejście w formę spotkania (np. to nie wykład, a praca aktywnymi metodami, z zaangażowaniem osób uczestniczących);
  • wprowadzić w temat – niekoniecznie osoby zapisane na szkolenie muszą mieć świadomość czego dotyczy spotkanie i co się będzie działo; zdarza się również, że otrzymane wcześniej informacje o temacie i celu szkolenia nie pokrywają się z rzeczywistymi;
  • przedstawić/uzgodnić cele edukacyjne – ważne, żeby były konkretne i zrozumiałe, możliwe do zrealizowania; warto pamiętać, że oprócz celów dla grupy, są też cele trenerskie (uwzględniające np. rozwój procesu grupowego);
  • pytać o potrzeby, nie o oczekiwania – myślenie w kategorii oczekiwań może zbliżać osoby do postawy roszczeniowej, a nie współodpowiedzialności za sytuację; na dodatek uświadomienie i wypowiedzenie potrzeb przez osoby uczestniczące pozwala dookreślić zakres spotkania, a także to, czego może nie uda się zrealizować w przewidzianym czasie spotkania;
  • przedstawić ramy – czasowe, kontekst działań edukacyjnych; normy, zasady pracy grupowej, czyli kontrakt (kluczowy na tym etapie, szczegółowo omówiony  dalej).

Normy grupowe

Ważnym etapem początkowym jest tworzenie norm grupowych. Grupa jako całość ustala (na poziomie jawnym i niejawnym, uświadomionym, a czasem nieuświadomionym) normy i wartości dla niej ważne. To znów wypadkowa perspektyw indywidualnych osób uczestniczących, ich potrzeb psychologicznych, wzorców funkcjonowania w innych grupach, tego, jak osoby wchodzą w relacje. Istotna jest również perspektywa trenera/trenerki wynikająca z dbania o sposób pracy grupy, realizację celów, ale także z własnych granic i potrzeb.

Kontrakt

Często pierwszym momentem, kiedy pojawia się temat norm obowiązujących w grupie, jest kontrakt. Podejścia do kontraktu, czyli grupowej umowy na to, co się będzie działo w grupie na poziomie komunikacji, jak osoby będą funkcjonowały, by zrealizować swoje potrzeby, współpracować i uczyć się od siebie, są różne. Determinują go różne aspekty, w tym czas trwania spotkania/szkolenia (prowadzenie 4-godzinnego szkolenia z konkretnym, merytorycznym efektem pracy z grupą, nie pozwala na poświęcenie np. godziny na ustalanie zasad), świadomość osób uczestniczących dotycząca wartości ustalenia zasad i ich wpływu na komfort wspólnej pracy, a także gotowość do rozmowy na ten temat.

Z perspektywy doświadczeń prowadzenia edukacji na rzecz zmiany społecznej, ważnych jest kilka aspektów kontraktu: obecność kontraktu + jego użyteczność, sposób powstawania + znaczenie dla danej grupy, ale też realizowanie wartości, które są podstawą trzeciego sektora: włączania, równości, antydyskryminacji.

Ważne, żeby nie traktować kontraktu powierzchownie, jako elementu rytuału, a zobaczyć w nim narzędzie autentycznie wspierające współpracę w grupie. Kontrakt powstaje po to, by osoby wiedziały, czego mogą się „spodziewać” w tej grupie, żeby trener/trenerka, ale też osoby uczestniczące miały się do czego odwołać w sytuacjach trudnych. To ważne narzędzie budowania poczucia bezpieczeństwa. Uczy też osoby w grupie, że sala szkoleniowa, dana grupa, są miejscem budowania uczciwych relacji, respektowania umów itd. Kontrakt może więc stać się częścią realizacji celów edukacyjnych. Jeśli ma być stworzony pro forma, lepiej, żeby nie powstawał w ogóle. Zdecydowanie korzystniej jest, kiedy będzie „żywy”, używany, obecny, jeśli potrzeba – negocjowalny.

Ważny jest też sposób powstawania kontraktu. Mając w perspektywie wiele długich spotkań w grupie i cele rozwojowe, „procesowe” (związane z eksplorowaniem swojej obecności w grupie, byciem w relacji z innymi itd.), można sobie pozwolić (a nawet będzie to pożądane), na warsztatowe budowanie go, negocjowanie jego zapisów, co jednocześnie wiąże się z poświęceniem na tworzenie kontraktu większej ilości czasu. Często jednak, przy krótszych formach, jest ryzyko narzucenia kontraktu przez trenera/trenerkę (co może zaburzać poczucie bezpieczeństwa osób w grupie) albo zrobienia tego pro forma – bywa, że osoby uczestniczące, na pytanie trenera/trenerki o to, co pomoże im w pracy, zaangażowaniu się, powtarzają bez entuzjazmu „nie spóźniamy się” czy „jesteśmy aktywni”. Nawet w przypadku krótkich form edukacyjnych wypowiedzenie kilku słów na temat rzeczywistej roli zasad, może pomóc budować poczucie bezpieczeństwa i zaangażowanie. W kontrakcie nie chodzi o stworzenie narzędzia dyscypliny, a budowanie klimatu bezpieczeństwa, współodpowiedzialności i aktywności.

Kontrakt w grupie edukacyjnej wydaje się być szczególnie ważny, bez względu na dziedzinę i temat, którego dotyczy szkolenie/spotkanie, może być elementem edukacji osób w zakresie równości, włączania, niedyskryminowania, promowania zachowań otwartych na różnorodność. Tu podstawą jest myślenie o kontrakcie jako narzędziu, dzięki któremu osoby nie doznają krzywdy, ich godność, granice, potrzeby, cele są uznawane i chronione + mogą realizować swój potencjał, być sobą (jeśli, oczywiście, nie zaburza to funkcjonowania innych).

Początkowy etap wspólnego działania jest szczególnie ważny, ponieważ kiedy grupa nie znających się (lub nie pracujących wcześniej ze sobą w takiej konfiguracji i kontekście) osób spotka się w sytuacji edukacyjnej, dominującą emocją bywa zwykle lęk, a ten nie pomaga w uczeniu się. Poczucie bezpieczeństwa jest wtedy zachwiane, dużo energii osoby w grupie kierują w stronę zapewnienia sobie strefy komfortu, sprawienia, by grupa była „dobrym” miejscem. „Dobrym” nie musi oznaczać uczącym. Ważna jest tu perspektywa indywidualna – wiele osób w grupie (oczywiście w zależności od osobistych doświadczeń, indywidualnych cech osobowości itd. – o tym w części nt. zachowań i ról) dąży do tego, by zostać przez grupę przyjętym/przyjętą, „dobrze wypaść w oczach innych”, stąd możliwa jest rezygnacja z siebie i swoich potrzeb na rzecz przynależności do reszty grupy.

Rola osoby prowadzącej jest tu kluczowa – ma pomóc osobom uczestniczącym odnaleźć ich miejsce w grupie, a grupie jako całości uzyskać wstępną spójność. By to osiągnąć trener/trenerka proponuje i facylituje aktywności zbliżające do siebie osoby uczestniczące. Wprowadza bezpieczne i integrujące doświadczenia/ćwiczenia grupowe. Dba o poznanie się osób i wprowadza wątki edukacyjne, ale dopuszcza, że uczenie się i budowanie relacji na tym etapie może być powierzchowne, niepogłębione – czas zachęt do ujawniania osobistej perspektywy, dookreślania, co się ma na myśli, konfrontowania, dopiero przyjdzie.

Autorki: Marta Henzler, Agnieszka Książek
Projekt: Skrzydła dla STOP